wielkie słowo ale moja pierwsza korona frywolitkowa to nic wielkiego - bo dla barbie ;-)
od dwóch dni nic innego nie słyszę, tylko "mamaaaa zrób mi też taką....."
więc teraz projektuję większą... duuuużo większą - nie wiem co mi z tego wyjdzie ale co pół godziny słyszę - "mama skończyłaś już?" oj - na pewno będzie to próba cierpliwości dla mojego dziecka :D