dziecko mi rośnie i potrzebuje kiecek..... ............................. dla barbie ![]()
a że zagonić mnie ostatnio do maszyny jest ciężko więc złapałam za szydełko i wyszło mi to co wyszło, ale dziecku sie podoba bo sie "kręci" a to najważniejsze...
Tereniu bardzo Ci dziękuję za spory wybór kordonków bo dzięki temu pewnie będą następne kreacje w przeróżnych kolorach :))) a już teraz robią się motylki...

a że zagonić mnie ostatnio do maszyny jest ciężko więc złapałam za szydełko i wyszło mi to co wyszło, ale dziecku sie podoba bo sie "kręci" a to najważniejsze...
Tereniu bardzo Ci dziękuję za spory wybór kordonków bo dzięki temu pewnie będą następne kreacje w przeróżnych kolorach :))) a już teraz robią się motylki...
takie rzeczy idealnie się robi siedząc na brzegu piaskownicy :))) bo niestety białej serwetki nie radzę tam robić. a serwetka się robi, następny rządek już jest w trakcie ale pokażę Wam dopiero kiedy będę pewna, że dobrze się układa - czyli kiedy go skończę. bo jeśli będzie się źle układał będę musiała odciąć i zrobić od nowa. ale mam nadzieję, że jednak będzie dobrze.