bo "zarwałam" wczorajszą noc i dorobiłam trzy nowe i wszystkie cztery powędrowały do kochanych nauczycielek z przedszkola ;-)
takie skromne prezenty z karteczką "Wesołego Alleluja..."
a kury muszą sobie znieść nowe jajka :-D
nie wiem jak u Was ale u mnie sypnęło śniegiem i jest bardzo zimno
szykuje się nam "white, white...Easter" :-D